by  in Aktualności, Wywiady

Sidorenko: czas na Piątkowską i…

Głównym wydarzeniem mijających tygodni była gala w Radomiu. Według mojej oceny na uwagę zasługuje wygrana walka Saszy Sidorenko z Moniką Gentili. Jak wyglądałaby walki Ukrainki z Brodnicką i Piątkowską?
Tuż przed galą w wywiadach Sasza Sidorenko (3-0) stwierdziła, że jest najlepsza w Polsce i może walczyć zarówno z Ewą Brodnicką (10-0, 2 KO) i Ewą Piątkowską (8-1, 4 KO).
– Nastał czas, żeby zmierzyć się kto jest najlepszy w Polsce. Wierzę w to, że jestem najlepszą w Polsce pięściarką. Jestem przygotowana tak na Brodnicką, jak i na Piątkowską – mówiła Sasza Sidorenko dla polsatsport.pl.
Oglądając Sidorenko z Gentili i jej piękny techniczny boks zadawałem sobie pytanie czy rozwinęłaby tak skrzydła z Ewa Brodnicką, która poprzez klincz podcięła je Piątkowskiej na Polsat Boxing Night, na tyle skutecznie, że w opinii sędziów wygrała walkę.
Boks Brodnickiej może się nie podobać, ale obawiam się, że Sidorenko miałaby duże problemy z nową mistrzynią Europy wagi lekkiej. Brodnicka zadaje ciosy w wielu płaszczyznach, jest równie mobilna na nogach jak Sidorenko, a dodatkowym atutem są owe nieszczęsne klincze, które w ewentualnym starciu pozwoliłyby jej uniknąć punktowania przez Sidorenko, a jednocześnie na zadawanie ciosów w zwarciu.
Walka Sidorenko – Brodnicka nie byłaby prawdopodobnie miła dla oka, ale na pewno dobrze by się sprzedała. Było trochę złej krwi między dwoma zawodniczkami. Brodnicka po sparingu z Sidorenko stwierdziła przecież, że jej ciosy są jak ugryzienie komara.
Sprawą otwartą pozostaje walka Sidorenko – Piątkowska. Jeśli przypomnimy sobie swobodny i techniczny styl walki Piątkowskiej z walki o mistrzostwo wagi półśredniej to w tym przypadku szykowałaby się nam prawdziwa bokserska uczta. Na korzyść Piątkowskiej w tym pojedynku przemawia siła ciosu, którego nie ma jednak Sasza Sidorenko. W grudniu 2015 Sasza Sidorenko po zwycięstwie nad Karoliną Kopińską mówiła, że to właśnie z Ewą Piątkowską chciałaby jak najszybciej zaboksować. Tę walkę obejrzałbym z przyjemnością.
Czy dojdzie do walk Saszy Sidorenko z Ewami? Trudno stwierdzić, żeby miało to nastąpić w najbliższym czasie. Do walki z nią nie palą się same zawodniczki, które mają w planach nie tylko podbój Europy, ale także bokserskiego świata. Ewa Piątkowska celuje w super mistrzynię Cecilię Braekhus (28-0, 7 KO) posiadaczkę 5 pasów (WBC, WBA, WBO, IBF, IBO) wagi półśredniej. A Ewa Brodnicka skupia się obecnie na walce z Anitą Torti (9-5-1, 3 KO) w na PBN 2 kwietnia.
Być może jeśli duże walki nie pojawią się na horyzoncie, a włodarze Polsatu by zapełnić karty walk kolejnych edycji PBN wyłożą duże pieniądze, do pojedynku Saszy Sidorenko z którąś z Pań dojdzie.

źródło: ringblog.pl – Ireneusz Fryszkowski

adminSidorenko: czas na Piątkowską i…