by  in Aktualności, Wywiady

Rzadkosz: czas na mój rewanż

Niemal równo 2 lata temu Mateusz Rzadkosz przegrał z Pawłem Rumińskim podczas amatorskich Mistrzostw Polski. Okazję do rewanżu będzie miał 6 maja podczas gali „Budweld Boxing Night: Next Generation” w Ełku organizowanej przez Tymex Boxing Promotion i AG Promotion.
– Tamten pojedynek zakończył się zwycięstwem niejednogłośnym 2:1 Pawła i muszę przyznać, że to był sprawiedliwy werdykt. W tamtej walce Rumiński był lepszy ode mnie – mnie Mateusz Rzadkosz, zawodnik promowany przez Mariusza Grabowskiego (Tymex).
24-letni bokser w zawodowym rekordzie ma 4 zwycięstwa i remis z kolegą z teamu Tomaszem Gromadzkim. To właśnie Tomek zastopował na początku marca Pawła Rumińskiego na gali w Dzierżoniowie, przerywając jego krótką serię szybkich nokautów.
– Tomek Gromadzki podczas tych samych Mistrzostw Polski w 2015 roku też przegrał z Pawłem Rumińskim, ale to było już w walce o medal. Kilka tygodni temu Tomasz uda się zrewanżował Rumińskiemu, więc teraz czas na mnie – mówi Mateusz Rzadkosz, brązowy medalista MP 2014 w wadze średniej.
Za tydzień w Ełku pięściarz z Gliczarowa Górnego spróbuje zrewanżować się zawodnikowi z Warszawy, który szybko został okrzyknięty „Królem Nokautu”.
– Czy Paweł jest królem nokautu? Nie wiem, ciężko to ocenić, ale na pewno szybko zwyciężał w pierwszych zawodowych walkach. Czas na mnie, aby mu się zrewanżować. Paweł jest twardym i silnym pięściarzem, na pewno damy dobrą walkę – przyznał zawodnik Tymexu.
W niedalekiej przeszłości Mateusz Rzadkosz miał okazję trenować w Gilowicach na jednej sali z Tomaszem Adamkiem. 2-krotny Mistrz Świata pochodzi z tej miejscowości.
– Tomek Adamek w Polsce przygotowuje się do czerwcowej walki, więc po powrocie z Ełku na pewno będzie okazja do spotkania. Nie widziałem się z nim od jego pojedynku z Moliną. Cieszę się, że wraca na ring – dodał.
Głównym wydarzeniem gali na Mazurach, organizowanej przez Mariusza Grabowskiego (Tymex) i Andrzeja Gmitruka (AG Promotion), będą walki z udziałem Adama Balskiego (8-0) i Łukasza Wierzbickiego (11-0). Rywalami bokserów Tymexu będą – odpowiednio – Ukraińcem (8-2-0) Tarasem Oleksiyenko i Nigeryjczyk Innocent Anyanwu (25-20-3).
W Ełku boksować będą także Adrian Domalewski z Suwałk, a w debiucie Kuba Dobrzyński z Legia Fight Club spotka się z Krystianem Huczko, który związał się z Tymexem, a miał ponad 2 lata przerwy w zawodowych występach.
A już za tydzień w Częstochowie kolejne wielkie emocje – Ewa Brodnicka walczy o mistrzostwo świata federacji WBO w wersji tymczasowej w wadze super piórkowej. która będzie gościem specjalnym gali w Ełku wraz z Mariuszem Wachem.

adminRzadkosz: czas na mój rewanż