by  in Aktualności, Wywiady

Leśniak: wykuwam formę

Wałbrzyski bokser Michał Leśniak, który jako amator był młodzieżowym mistrzem Polski, dobrze radzi sobie na zawodowym ringu; jego bilans walk wynosi 6-1. „Formę wykuwam w dzierżoniowskiej kuźni” – powiedział PAP 25-letni zawodnik grupy Tymex Boxing Promotion.
Kuźnią nazywany jest przez zawodników działający od 10 lat w Dzierżoniowie ośrodek DKB. Głównym trenerem jest Piotr Wilczewski, były mistrz Europy zawodowców. W gronie jego podopiecznych są m.in. Mariusz Wach, Adam Balski, Michał Żeromiński i Leśniak.
„Z trenerem Wilczewskim pracujemy głównie nad techniką, czasem z nim sparuję. Najwięcej pracuję zaś z innym szkoleniowcem z ośrodka w Dzierżoniowie Mariuszem Cieślińskim. Dzięki niemu moja kariera amatorska, a później zawodowa, na którą mnie namówił, nabrała kolorów. Zmieniłem styl boksowania i wzmocniłem się fizycznie – stwierdził Leśniak, który z Cieślińskim pracuje także nad kondycją. – Biegamy w okolicach Świeradowa i Karpacza, a w okolicach Wałbrzycha lubimy tereny wokół Zamku Książ”.
W rodzinnych Świebodzicach Cieśliński prowadzi własny klub KO Gym. To pierwszy Polak, który zdobył zawodowe mistrzostwo świata w boksie tajskim. Współpracuje także z kadrą żużlowców oraz zawodnikami Betard Sparty Wrocław, czuwając nad ich przygotowaniem fizycznym.
„Cieśliński to poza tym wspaniały trener mentalny. Gdy stoi z Wilczewskim w moim narożniku, mobilizuję się dodatkowo” – dodał Leśniak, który podczas niedawnej gali „BudWeld Boxing Night: Noc Prawdy” w Dzierżoniowie, pokonał jednogłośnie w kategorii półśredniej Białorusina Nadzira Bażkajewa.
Sukces przypłacił jednak groźnie wyglądającym urazem lewego oka. Przez kilka dni nic nie widział i miał światłowstręt. „Przede wszystkim ból i nieprzespane noce. Najpierw mówiono, że to uraz rogówki, która została zdeformowana, pęknięta i rozwarstwiona. Jednak późniejsze badania w wałbrzyskim szpitalu wykazały, że oko się zagoiło – wyjaśnił pięściarz.
Leśniak wrócił już do treningów i szykuje się do kolejnego pojedynku na gali Tymexu i AG Promotion; współpracują promotorzy Mariusz Grabowski i Andrzej Gmitruk.
„Przede mną zaplanowana na 13 maja gala w Częstochowie. Ale na razie za wcześnie na szczegóły, jeszcze wiele się może zmienić. Mam swoje marzenie i wierzę, że nadejdzie kiedyś czas mojego triumfu w walce o mistrzostwo świata. Bokserskim wzorem jest Floyd Mayweather juniora, walczący w tej samej wadze półśredniej” – przyznał.

źródło: onet.pl

adminLeśniak: wykuwam formę